Michał Kubiak znów na polskich parkietach? Wymowny wpis zawodnika PlusLigi
Polscy siatkarze bez porażki zakończyli fazę grupową mistrzostw Europy. W 1/8 finału podopieczni Nikoli Grbicia zmierzą z Belgami, którzy zajęli czwarte miejsce w grupie A. Co turniej selekcjoner ma ogromny problem, bo w kraju nad Wisłą świetnych siatkarzy nie brakuje, a z reguły ma tylko czternaście miejsc.
Michał Kubiak odszedł z klubu po siedmiu latach
Od dłuższego czasu reprezentacja Polski musi radzić sobie bez Michała Kubiaka, który postanowił zakończyć karierę w kadrze. W ostatnim czasie przyjmujący dokonał wielu zmian w swoim życiu, bo zdecydował się również odejść z Panasonic Panthers, gdzie trafił w 2016 roku.
W poniedziałek 8 maja klub oficjalnie potwierdził zakończenie współpracy z Polakiem. „Informujemy, że Michał Kubiak zdecydował się opuścić zespół po wygaśnięcia kontraktu” – czytamy w komunikacie klubu.
Michał Kubiak trenuje z klubem PlusLigi
Michał Kubiak nie próżnuje i cały czas pozostaje w treningu. Przyjmujący ćwiczy z PlusLigowym Projektem Warszawa, o czym poinformował Artur Szalpuk na swoim Instagramie. Zawodnik zdecydował się na emocjonalny powrót do czasów reprezentacyjnych i publikując dwa zdjęcia z byłym kapitanem kadry, dołączył wpis z zapytaniem do kibiców. „Pamiętacie jeszcze taką fajną parę przyjmujących w biało-czerwonych barwach?” – zapytał.
„Michał Kubiak granie i trenowanie z Tobą to zawsze wielka przyjemność!” – dodał.
Gdzie będzie grał Michał Kubiak w nadchodzącym sezonie?
Dla tych, co nie pamiętają Artur Szalpuk i Michał Kubiak grali ze sobą w reprezentacji Polski podczas mistrzostw świata 2018. Wówczas Biało-Czerwoni wywalczyli złoto, po triumfie 3:0 z Brazylią. Wówczas selekcjonerem kadry był Vital Heynen.
Od 2023 roku Michał Kubiak będzie grał w Chińskim Shanghai Bright, a z Projektem Warszawa trenuje przed startem ligi. Przyjmujący wyjechał z PlusLigi w 2014 roku i nie zanosi się, by w najbliższym czasie powrócił do rodzimej ligi. W zeszłym roku ze stołecznym klubem trenował Zbigniew Bartman, który później trafił do Sieny.